Już za miesiąc posiadacze Playstation 4 i Xbox One będą mogli cofnąć się mocno w czasie za sprawą kolejnej części przebojowego tytułu Ubisoftu – Far Cry, tym razem bez numeru, a z podtytułem Primal. Premiera gry na komputery PC zapowiadana jest na marzec.
W kolejnej odsłonie serii developer nie zaprasza nas na malownicze archipelagi, wylewające się roślinnością wysepki, afrykańską sawannę czy strzeliste szczyty Himalajów. Tym razem twórcy postanowili zaskoczyć graczy przenosząc rozgrywkę do prehistorii.
Czy to posunięcie okaże się słuszne? Dowiemy się niebawem, ale już dziś pomysł wywołuje skrajne odczucia i przemyślenia. Z jednej strony fajnie, że nie zmieni się tylko po raz kolejny lokacja i główny “zły”, ale wręcz drastycznie zostanie zmieniony czas w którym rozgrywa się przygoda. Z drugiej strony w nowym Far Cry, siłą rzeczy, nie będziemy mogli używać broni, do których przyzwyczaiły nas poprzednie odsłony, czyli wszelkiego rodzaju “samopałów”, granatów, miotaczy ognia itp. I tu ciśnie się na usta pytanie: czy bieganie z pałką, ewentualnie łukiem samoróbką i ciskanie kamulcami nie będzie na dłuższą metę nudne? No cóż, zobaczymy. Ja osobiście mam nadzieję, że już mocno dzisiaj “kochany” przez graczy Ubisoft w tym roku jednak stanie na wysokości zadania i choć przez chwilę będę mógł się poczuć jak mój pra, pra, pra… itd.
Jak na razie deweloper prezentuje kolejny zwiastun gry. Materiał jest mocno filmowy i raczej możemy go traktować jako ciekawostkę, choć cieszącą oko.